Co roku, gdy jestem w Warszawie, ląduję na Powązkach. Od 3 lat nie jestem w stanie ich ogarnąć, ale w końcu Pan Waldorff poświęcił im całe życie...Kiedyś nawet marzyłam, żeby zostać rzeźbiarzem pomników nagrobnych, teraz jedynie staram się jak najwięcej skatalogować, powyżej macie kilka zdjęć
poniedziałek, 20 lipca 2009
Powązki
Co roku, gdy jestem w Warszawie, ląduję na Powązkach. Od 3 lat nie jestem w stanie ich ogarnąć, ale w końcu Pan Waldorff poświęcił im całe życie...Kiedyś nawet marzyłam, żeby zostać rzeźbiarzem pomników nagrobnych, teraz jedynie staram się jak najwięcej skatalogować, powyżej macie kilka zdjęć
sobota, 4 lipca 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)