piątek, 19 listopada 2010

Liebeslied


Jak przed zetknięciem się z twoją duszą mogę
zachować własną duszę? Ponad tobą
ku innym rzeczom jakże ją przeniosę?
Ach, obcą raczej wybierając drogę
w ciche ją miejsce zaniósłbym po ciemku,
gdzie już jej nie udzieli się jak wcześniej
drżenie twojego wewnętrznego lęku.
Zetknięcie nasze jest jak pociągnięcie
smyczka, oboje łączy nas ze sobą,
żeby dwie struny jednym brzmiały głosem.
Na jakim nas rozpięto instrumencie?
Jakiż to skrzypek trzyma nas w swym ręku?
O, słodka pieśni.

R.M.Rilke, Pieśń miłosna


How shall I hold my soul so that it
does not touch yours? How shall I lift it
up over you so it reaches other things?
Oh, how I long to store my soul
with something dark and lost
in a foreign becalmed place that does not
vibrate when your depths vibrate.
But all that touches you and touches me
contracts us like a bow
that from two strings draws forth a single voice.
Upon which instrument are we two strung?
And who, pray, is the fiddler who holds us in his hand?
Oh sweetful song.

R.M.Rilke, Love song

2 komentarze:

  1. żeby dwie struny jednym brzmiały głosem...
    czy to wogóle możliwe ?

    OdpowiedzUsuń
  2. wstrząśniętym, nie zmieszanym pewnie ...)...

    OdpowiedzUsuń